Taka wariacja na temat smoka -zaczęło się od obrazka smoka, w którego wpisana była cyfra 32 od [32 Bity Laboratorium, a jakże]. Ale nie wyszło tak, jak chciałem. Tak więc trochę zarwałem nocy i ostatecznie zaprojektowałem smoka-leniucha. Gruby, nawet mu się solidnie nie chce zionąć. Nie było co w niego wpisywać cyferki. Projekt zaczął żyć własnym życiem i zrzucił ciężkie brzemię przyjęcia na siebie roli nowego logo 32 Bity Laba. Nie chciał bym być w roli kogoś, kto będzie dla mnie cokolwiek projektował -jestem strasznie upierdliwym i wymagającym klientem.
Etykiety: design, ilustracje, lgotyp, logo, praca
Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz