po treningu
Michał: wkurwiaja mnie te zakwasy bez kitu
Michał: zaraz se zrobie parowy jakies
ja: nabiał
Michał: no to parowy
Michał: nabialu nie mam
Michał: od 3 dni kupuje jajka
Michał: zapominam zawsze
ja: no sprzedawcy niechętnie sprzedają jajka. to towar deficytowy -wyworzą na wieś do rodzin
Etykiety: absurd
Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz