W związku ze śmiesznym procederem szczerzenia się policjantów z fot na naszej klasie przypomniał mi się wers Hukosa. Pasuje jak ulał do sytuacji w kórej tajniak zostanie zatruty ołowiem bo chciał spotkać kolegę ze szkolnej ławy z podstawówki:
"Białą kredą na asfalcie odrysowana głupota."
I kropka.
Hukos, zabiję prezydenta

0 komentarze:

Nowszy post Starszy post Strona główna